Kiedy w 1984 roku, otrzymałem zbudowaną przez mojego Tatę już drugą edycję gry telewizyjnej - obecnie nazywanej PONG - dedykowaną z okazji moich jedenastych urodzin, nie przypuszczałem, że podarowana czarna obudowa z kilkoma przyciskami, do której były podłączone dwa manipulatory, na długie lata zaszczepi we mnie pasję do elektronicznej rozrywki.